Głupoty poświąteczne...efekt makowca babuni......
Komentarze: 0
Uffa, święta z łaciną zakończone. Per aspera ad astra, przyjaciele!
[dla niewtajemniczonych: "Przez trudy do gwiazd"]
Dziś nie będzie Cypriana ani Rzeczy Małych. Kolejne święta, kolejny kubeczek, tym razem czarny i jeszcze żyje, mam nadzieję,że tak będzie jeszcze długo... Talerzyk też mógłby troszkę pożyć... Zatem nie uprzedzajmy faktów.
Powiedzcie czy czasem zostajecie postawieni w sytuacji, jakby od drugiej strony? Tzn. jesteście w pewnej sytuacji dwukrotnie, za każdym razem stojąc po innej stronie barykady? No, właśnie...barykady!!! Ech... Wiecie...to czasem nawet dość zabawne, z perspektywy patrząc.
Napiszcie ... Pochwalcie się...
No, tak, a wcale nie miało byc zabawnie, ale cóż jeśli nie zabawne spojrzenie? No, co nam wtedy zostanie?
Dodaj komentarz